Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeMnie rodzice chronili przed jednośladami do tego stopnia, że nie pozwolili mi kupić mototynki. Kiedy uzbierałem pieniądze i kupiłem musiałem niestety odkrecać interes :(. Tak sie wtedy zawziałem, że złożyłem komara z częsci które nabywałem drogą wymiany itp. Do tego rodzice nie mogli się doczepić. Przygody z jednośladami zaczałem od komara, poźniej były jawki, simsony, egzamin na karte motorowerową. Pierwsza jazda etz150. Pierwszy własny motocykl Jawa CZ350 w stanie idealnym. Myślałem że motocykl jest mi przeznaczony, zrobiłem kurs, oblany 3xegzamin. I brak kategori A do tej pory, a najdziwniejsze ze B zdałem za 1 razem chociaz robiłem je jako dodatek do A i nie marzyłem nigdy o posiadaniu samochodu. Dzieki jednośladom żaden remont silnika nie jest mi straszny, nie zrobię tylko blacharki :). W posiadanie kat A juz nie wierze, nie w tym systemie.
OdpowiedzWiem, że piszę z refleksem... Nie rezygnuj z prawka!! Ja na motor zdałem za -szym, ale na B za 5-tym, ale zdałem!! (Mimo, że po 3-cim już też wątpiłem),więcej zależy od farta niż umiejętności, a cały ośrodek egzaminowania to jedna wielka mafia (przynajmniej u mnie). A co do Piotrusia, i tej pani ze zdjęcia to naprawdę pełen szacun ;P
Odpowiedz